Polacy ruszyli. Korzystają z tego, że rząd postanowił otworzyć hotele. Fajnie, też się cieszę. Tłumy ruszyły między innymi do Zakopanego. Późnym wieczorem turyści zgromadzili się na Krupówkach. W pewnym momencie zaczęli, skakać, tańczyć i śpiewać. Głównie w rytm popularnego utworu Sławomira pt. "Miłość w Zakopanem". Trwa epidemia. Interweniowała policja. Widok funkcjonariuszy sprawił, że część turystów…
#Czytaj