100 lat temu, czyli 10 lutego 1920 r., odbyły się symboliczne zaślubiny z morzem. Aktu dokonał jeden z najbardziej zasłużonych polskich dowódców, współtwórca Błękitnej Armii gen. Józef Haller. Całość obchodów odbyła się w Pucku. 100. rocznica zaślubin Polski z morzem to okazja też do uczczenia włączenia Pomorza w granice odrodzonej Polski.
Zaślubiny Polski z morzem w Pucku to szczególny dzień w ramach obchodów odzyskania niepodległości. 10 luty 1920 r. jest najważniejszym dniem w naszej historii w wymiarze gospodarczym. Otworzyły się wtedy oceany świata dla polskiej bandery, a także dla Marynarki Wojennej.
W czasie przemówienia prezydenta RP Andrzeja Dudy w Pucku za plecami głowy państwa stanęła grupa ludzi z transparentami. Protestujący krzyczeli i gwizdali, próbując zagłuszyć wystąpienie głowy państwa. Ten nie dał się wyprowadzić z równowagi.
Sprawa przeszłaby bez echa gdyby nie fakt, że do sieci wpłynął film, który pokazuje jak kandydatka na prezydenta z ramienia Koalicji Obywatelskiej - Małgorzata Kidawa-Błońska - dziękuje wspomnianym protestującym.
Kandydatka @M_K_Blonska dziękuje osobom, robiącym bydło podczas uroczystości 100-lecia Zaślubin Polski z Morzem z udziałem Prezydenta @AndrzejDuda.#UlicznaPatologia #GangOlsena pic.twitter.com/zee8MAYhtZ
— Horned Duckie (@HornedDuckie) February 10, 2020
Czytaj też: #Silnirazem nie biorą jeńców. Przekonał się o tym poseł Jarosław Wałęsa z KO
Publicyści oburzeni
Warto podkreślić tutaj, że pojawienie się Andrzeja Dudy na 100. rocznicy zaślubin z Polski z morzem nie było związane z agitacją wyborczą. Była to część obchodów państwowych.
Prezydent Polski przemawia podczas państwowej uroczystości w Pucku, a banda chuliganów usiłuje go zagłuszyć.
Domagam się surowej kary, ale też szybszej interwencji policji w takich wypadkach, gdy obrażany jest majestat Rzeczypospolitej. Nie wolno tolerować wybryków ruskich onuc!— @KWyszkowski (@KWyszkowski) February 10, 2020
Przywieziona do Pucka grupa łobuzów krzyczy do Prezydenta: "ty chuju", wyzywa go od złodziei, zdrajców, grozi więzieniem i zagłusza przemówienie z okazji Święta Zaślubin Polski z Morzem.
A potem @M_K_Blonska gratuluje tym ludziom, że było ich słychać🙈https://t.co/TskUU7kQ4r
— Jacek Piekara (@JacekPiekara) February 10, 2020
Przywieźli ludzi do Pucka, żeby zakłócili państwowe uroczystości, skandowali wulgarne hasła i grozili prezydentowi RP. Za co im później kandydatka KO podziękowała. Najpierw Wałęsa grozi taczkami, teraz okrzyki "będziesz siedział".
Takie są fakty.
https://t.co/oJtVBAvafL— Samuel Pereira 🇵🇱 (@SamPereira_) February 10, 2020
Mainstream mówi o sprzeciwie mieszkańców
Druga strona barykady, czyli media mainstream-owe zauważają, że jednak prezydent RP został wyśmiany i to przez ponoć samych mieszkańców Kaszub.
"Cała Polska się z was śmieje!". @AndrzejDuda przekrzyczany w Pucku https://t.co/09w05R1EB7
— Bartosz T. Wieliński 🇵🇱💯 (@Bart_Wielinski) February 10, 2020
Andrzej Duda wygwizdany w Wejherowie. Drugi raz tego samego dnia https://t.co/jAAtM6cbAz
— WPROST (@TygodnikWPROST) February 10, 2020
I kto tu ma racje?
Film i internauci udowodnili, że grupa protestujących to nie Kaszubi, a stali bywalcy manifestacji KOD. Jeżdżą oni, w miarę możliwości, za Andrzejem Dudą i rządzącymi po całym kraju.
Gdyby na szale położyć z jednej strony działalność KOD-u i Obywateli RP w Pucku, a z drugiej strony postawę Andrzeja Dudy, to tego dnia wygrywa prezydent RP. Mimo mało korzystnej aury politycznej nie dał się sprowokować. Nie pozwolił wybuchnąć emocjom, które z pewnością go oplatały. Nie zepsuł ważnej dla ojczyzny uroczystości, a nie (podkreślmy to) wiecu wyborczego.
Andrzejowi Dudzie potrzeba jest jednak więcej swobody w działaniu.
Pewnie wiele osób ma w pamięci kampanię Bronisława Komorowskiego i słynne krzesło wznoszone przeciwko ówczesnemu prezydentowi. Wtedy działalność jednego z kontrmanifestantów została "spacyfikowana". Jeśli Andrzej Duda wytrzyma podobne prowokacje, które jak przypuszczam nasilą się, będzie miał reelekcję w kieszeni.
Czytaj też: #ustawakagancowa vs. Brawo Panie Prezydencie. Wrzawa w sieci po decyzji prezydenta